Czas
Słowa tkwią w uchylonych ustach,
Skazane na
Niemożność
Wprawienia w ruch cząstek.
Nie błyszczą już w dali światła miasta,
Zapomniane mury mech porasta.
Każdy z nas ucieka przed czasem,
Opóźnia wyrok życia czasem…
Przedłużamy rzeczy nic nie warte jak włosy,
Lecz grzebiemy też przy przedłużaniu życia mocy.
To wszystko sprawia, że jesteśmy słabi,
Że nasze serca wciąż niejasność dławi.