W prawosławnej Rosji Wielkanoc była najważniejszym świętem. Obdarowywano się wówczas zdobionymi pisankami, symbolizującymi nowe życie. Na wsi malowano je ręcznie, w mieście wręczało się porcelanowe. Wierzono, że ozdabianie jajek ma wymiar magiczny, a spełnienie tego warunku zapewni szczęście.
W 1885 roku, w okresie wielkanocnym, przypadała dwudziesta rocznica ślubu carskiej pary. Car Aleksander III chciał podarować żonie wyjątkowy prezent. Złożył zamówienie u Carla Fabergé. Jubiler stworzył wówczas pierwszy cesarski prezent wielkanocny w formie jajka. Caryca otrzymała z pozoru prostą pisankę, pokrytą białą emalią, imitującą skorupkę. Otwierało się ją za pomocą ukrytego przycisku. W jajku znajdowała się niespodzianka – złotka kurka o rubinowych oczach, a w jej środku – replika carskiej korony wysadzana diamentami i mały wisior z rubinem.
Wielkanocne jaja Fabergé rozpalają wyobraźnię wielu miłośników błyskotek i zachwycają do dzisiaj.